Dominowała biel i czerń
W spotkaniu, które odbyło się 25 lutego w sali bankietowej "Piast", uczestniczyło kilkadziesiąt pań. Było także,
bez zaproszenia, kilku panów. Zanim jednak goście mogli podziwiać oryginalne stroje, Kamila Kordowska z firmy Mary Kay zaprezentowała kosmetyki. Zaprosiła też chętne panie do ich wypróbowania. A potem rozpoczął się pokaz kolekcji. Modelkami były młode dziewczyny - mieszkanki Makowa. Zaprezentowały kilkadziesiąt pięknych sukienek, spódnic, swetrów i płaszczy oraz butów. Przeważał kolor biały i czarny, ale były także odcienie brązu. Uwagę przykuwały kolorowe i masywne kozaki oraz komponujące się z nimi płaszcze. Panie komentowały stroje i oklaskiwały modelki.
- Efekt przeszedł moje oczekiwania, nie sądziłam, że temat mody i urody spotka się aż z takim zainteresowaniem - podsumowuje Anna Długołęcka. - Kolekcja połączyła po prostu moje ukochane materiały: jedwab, batiki , włóczkę i kamienie, powstała jako praca nad pragnieniem połączenia ich w funkcjonalny ubiór. Ta kolekcja jest typową kolekcją pret-a-porter przeznaczona do masowej sprzedaży, a panie mogą nie tylko ją kupić, ale zamawiać wersje dla siebie odpowiednio dopasowane oraz również zamawiać indywidualne projekty. Wystarczy się tylko ze mną skontaktować - mówi pani Anna.
Przygoda dla młodych modelek
Dziewczyny wspaniale prezentowały się w zaprojektowanych przez Annę Długołęcką strojach. Dla większości to
pierwsza przygoda na wybiegu. Odzież prezentowały: Karolina Bojarska, Klaudia Chodkowska, Klaudia Szmyt, Kamila Kaczmarczyk, Olga Jelińska, Wiktoria Kołodziejska, Paulina Szmyt, Eliza Samsel, Maja Tomaszewska, Oliwia Zalewska, Patrycja Krajewska, Klaudia Kopka.
Obecna była też córka pani Anny - Ola, szesnastolatka, która ma za sobą wiele pokazów, a także sama projektuje. - Od dziecka żyję w świecie mody. Przyglądałam się pracy mamy, modelkom, dużo podróżuję. Sama biorę udział w pokazach. Dlatego nie czułam tremy, dla mnie to coś zupełnie naturalnego - mówi dziewczyna. Przyznaje także, że dwie kreacje stworzyła sama: biały kombinezon oraz sukienkę koktajlową. I w obu sama wyszła na wybieg. Uczy się w makowskiej "Dwójce". Urodziła się w Warszawie, jednak szybko przyzwyczaiła się do życia w małym mieście. - Na początku obawiałam się zamieszkać w Makowie. Nie wiedziałam jak zostanę przyjęta przez rówieśników. Okazało się, że znalazłam tu najlepszych przyjaciół na świecie i wcale nie chcę stąd wyjeżdżać - mówi nam ze śmiechem Ola. Faktycznie - grupa znajomych przyszła na pokaz, aby kibicować koleżance. Na koniec dodaje, że swoją przyszłość na pewno zwiąże ze światem mody.
To właśnie Ola namówiła swoje koleżanki do wzięcia udziału w pokazie.
- Dla mnie to był duży stres. Przede wszystkim tempo przebierania się za kulisami było błyskawiczne - śmieje się
18-letnia Paulina Szmyt. - Pomyliła nam się kolejność, a chodzenie w tak wysokich obcasach jest trudne.
- Trema była straszna, ale na pewno zapamiętamy to do końca życia. Mieliśmy tylko jedną próbę, ale uważam, że wyszło dobrze - mówi Klaudia Szmyt. Dziewczyny dodają, że niektóre stroje bardzo przypadły im do gustu. Zaś Anna Długołęcka zapowiada, że to nie ostatnie takie spotkanie.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?