Uczniowie ze szkoły w Rzewniu pomogli bezdomnym kotom

Młodzi ludzie błyskawicznie zareagowali na prośbę o tymczasowe zaopiekowanie się kotami na jednej z działek w Brzózem Małym.

- Na działce już kilka lat temu pojawiły się zachęcone dokarmianiem bezdomne koty. Kto by nie wspomógł biednych futrzaków widząc jak wyjadają kiszoną kapustę z kompostownika? – pyta retorycznie pani Agnieszka Baranowska.

- Z kotami się zaprzyjaźniliśmy, trwa to już kilka lat, ale wolnobytujące koty nie rozumieją świadomego macierzyństwa i rozmnożyły się. Aktualnie jest ich 19. Ciężar opieki spadł na mnie, bo opiekun kotów poddał się planowanej operacji wszczepienia endoprotezy biodrowej, wyłączając się z opieki prawie na dwa miesiące. Koty straciły karmiciela, a ja mieszkając ok. 100 km od tej działki osobiście nie byłam w stanie zapewnić dokarmiania. Zapewniłam tylko przed zimą znośne warunki przebywania kotów bo została zbudowana kolejna, większa buda wyłożona od wewnątrz styropianem. Mieszkanie to podstawa, ale koty bez pomocy żywnościowej byłyby skazane na okrutne zagłodzenie – relacjonuje mieszkanka Warszawy.

Najpierw pani Agnieszka zwróciła się o pomoc do gminy. Nie uzyskała jednak odpowiedzi. I wtedy wpadła na nieoczywisty, ale jak się okazało świetny, pomysł.

- Zwróciłam się z niemal dramatycznym mailem do dyrektora miejscowej Publicznej Szkoły Podstawowej im. Armii Krajowej w Rzewniu. Pan dyrektor Wojciech Zysk zareagował natychmiast. Przekierował mój list do pani Ewy Ślaskiej z tej samej szkoły, która jest opiekunem wolontariatu. Gdy nawiązałam kontakt telefoniczny z panią Ewą, tego samego dnia zebrała chętne do pomocy dzieci i przyjechała na działkę poznać warunki bytowania kotów na miejscu. W kolejności zorganizowała zbiórkę karmy dla kotów i sporządziła grafik, aby dzieci przyjeżdżały dokarmiać futrzaki. Sama chyba też wpisała się do grafiku karmienia bo przysyłała mi aktualne zdjęcia z pobytu na działce. Na działkę przyjechał także pan dyrektor szkoły jak również jego zastępczyni zainteresowani prowadzoną akcją – relacjonuje pani Agnieszka. - Akcja była profesjonalnie zorganizowana i obowiązek dla wolontariuszy duży. To jest wieś i duże przestrzenie. To nie sąsiednia ulica, tylko trzeba pokonać kilometry, żeby kotom otworzyć puszki z karmą.

W akcję zaangażowali się uczniowie szkoły w Rzewniu: Alicja Górka, Oliwia Falba, Cezary Jakubowski, Julia Jaskólska, Paulina Strzemieczna, Aleksandra Techmańska, Karolina Gregorek, Wiktoria Skowrońska.

- Akcja wolontariuszy została zakończona. Całe wydarzenie pozostanie w mojej wdzięcznej pamięci i myślę, że wymienione osoby zasługują na nagłośnienie tego wydarzenia. Działalność w ramach wolontariatu zasługuje na najwyższe uznanie – konkluduje pani Agnieszka.