Ranking. Przedstawiamy najlepsze szkoły nauki jazdy w regionie

Ostrołęcki Wojewódzki Ośrodek Ruchu Drogowego od wielu lat należy do najlepszych w Polsce pod względem
zdawalności. W zeszłym roku odbyło się w nim 12 695 egzaminów praktycznych na prawo jazdy kategorii B, wynikiem pozytywnym zakończyło się 6640 czyli 52,87 proc. W 2013 roku wskaźnik ten był niższy - 47,6 proc.
Zdawalność rośnie także wśród tych, którzy zdawali na prawo jazdy kategorii B po raz pierwszy - w 2014 było to
57,22 proc., w 2013 roku - 54,88 proc.

Spadła zdawalność teorii (z 44,5 proc. w 2013 roku do 40,29 proc. w roku 2014), ale dane za rok 2013 są
zafałszowane, bo na początku tegoż zdawało się jeszcze na starych zasadach, kiedy zdanie teorii było nieporównanie łatwiejsze. Rosnąca zdawalność egzaminów praktycznych ma zapewne związek z jakością szkolenia w szkołach nauki jazdy. Jak co roku sporządziliśmy ranking tych, które najlepiej przygotowują do egzaminów.

Ostrołęka
W mieście najlepszą szkołą jest… szkoła największa. "Speed" Marcina Kossakowskiego i Adama Żebrowskiego. Ta szkoła może się pochwalić najwyższą zdawalnością w całym regionie. Jaka jest recepta na sukces?- Przede wszystkim dobrzy instruktorzy. Spośród naszych dziesięciu instruktorów dwóch ma uprawnienia
egzaminatorów, pięć osób ma przygotowanie pedagogiczne - mówi Marcin Kossakowski.- Bardzo ważne są także nasze egzaminy wewnętrzne. Nie wypuścimy ze szkoły kursanta, który nie zda egzaminu. Na
każdym jestem albo ja, albo Marcin - dodaje Adam Żebrowski, posiadający także uprawnienia egzaminatora. - Można powiedzieć, że nasz egzamin jest taki sam jak w WORD, czasem stres kursantów też jest porównywalny, ale bez tego nie byłoby sukcesu - dodaje.

Właściciele "Speedu" uważają, że w zdecydowanej większości przypadków 30 obowiązkowych godzin "jazdy" wystarczy dodobrego przygotowania kandydata na kierowcę- Sporadycznie potrzebne są dodatkowe godziny - mówi Adam Żebrowski. - Tylko że jazda musi być przeprowadzona
naprawdę rzetelnie. U nas nie ma mowy o jeżdżeniu w kółko po mieście tą samą trasą. - Nie ma też mowy o odpuszczaniu teorii - dodaje Kossakowski. - Wykłady przygotowujące do praktycznej nauki jazdy są równie ważne - podkreśla.

Powiat ostrołęcki
- Podstawa to egzamin wewnętrzny - podobnie jak właściciele szkoły "Speed" uważa Piotr Masiak, właściciel Ośrodka Szkolenia Kierowców "Panda" z Myszyńca, najlepszego w powiecie ostrołęckim. - Traktujemy to bardzo poważnie. Nie wypuszczę na egzamin osoby, która nie jest przygotowana.

Uczyć, ale także wymagać. I kontrolować na bieżąco. To zdaje się podstawą sukcesu.
- O zasadach naszych egzaminów wewnętrznych informujemy kursantów na wstępie. I nie narzekamy na brak chętnych. To znaczy, że jeśli ktoś naprawdę chce się nauczyć, rozumie, że musi się poddać kontroli na bieżąco - dodaje Piotr Masiak, właściciel "Pandy". Jego szkoła od lat może się pochwalić wysokimi wynikami zdawalności. Masiak uważa, że to efekt wypracowanych przez lata metod szkolenia. - Program "jazd" mamy dokładnie opracowany i rozpisany na poszczególne elementy. Nasi instruktorzy dokładnie go realizują i na bieżąco oceniają postęp umiejętności kursanta. Oczywiście muszą też być elastyczni i dostosować się do każdego kursanta - mówi.

I także uważa, że przez 30 godzin można dobrze przygotować kandydata na kierowcę do egzaminu.- Rzadko zdarza się ktoś, kto ewidentnie potrzebuje dodatkowych godzin - mówi.

Powiat ostrowski
W powiecie ostrowskim pierwsze miejsce zajął Ośrodek Szkolenia Kierowców Nauka Jazdy Jarosława Konieczko. - Wiadomość o tym, że jesteśmy najlepsi, nie zaskoczyła mnie, bo wyniki śledzę na bieżąco - powiedział nam Jarosław Konieczko, właściciel szkoły. - Od początku działania mojej firmy, a więc od 2008 roku, z reguły zajmujemy pierwsze miejsce w powiecie ostrowskim, jeśli weźmie się pod uwagę wszystkich zdających.
To zastrzeżenie dotyczy tego, że część kursantów szkoły, podobnie jak innych ośrodków z powiatu ostrowskiego zdaje egzamin w Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego w Łomży.

- Nasza firma wciąż się rozwija, obecnie zatrudniamy 7 instruktorów. To prawdziwi fachowcy, dzięki ich rzetelnej
pracy zdawalność jest na tak wysokim poziomie. W styczniu i lutym tego roku zdawalność była jeszcze wyższa niż w ubiegłym roku. Mam nadzieję, że w kolejnych miesiącach będzie nie mniejsza - dodaje Konieczko.

Powiat przasnyski
W powiecie przasnyskim od lat najlepsze wyniki pod względem zdawalności ma Ośrodek Szkolenia Kierowców Macieja Witkowskiego. To firma rodzinna. Najpierw prowadził ją Stanisław Witkowski, teraz jego syn - Maciej. W sumie, w przasnyskim Ośrodku Szkolenia Kierowców, uczą jeździć już 20 lat. I to z dużymi sukcesami. - Żartobliwie porównując, moja szkoła jest jak sklepik osiedlowy, który ani myśli zostać hurtownią. Mam naprawdę
znakomitych i bardzo zaangażowanych instruktorów, którzy potrafią bardzo indywidualnie dotrzeć do kursantów. Poza tym wszyscy kursanci, którzy do mnie trafiają, są bardzo zdolni - mówi Maciej Witkowski.

W jego szkole od lat jest taka sama liczba instruktorów, pod względem lokalowym też wiele się nie zmienia. - Dzięki temu jest naprawdę rodzinna atmosfera i każdy wie co ma robić - mówi Maciej Witkowski.
I podkreśla, że taki system pracy sprawia, że żadna nowość nie jest mu straszna. - Wszystkie nowości traktuję nie jak utrudnienia, ale jak wyzwania. A jeśli chodzi o tę najnowszą, czyli naukę teorii bez dostępnych oficjalnych pytań, to nawet zdecydowanie jestem "za", bo taka forma nauki jest dużo korzystniejsza, jeśli chodzi o późniejsze poruszanie się po drodze.

Powiat makowski
- Prowadzę szkołę od 14 lat. Ponowne zwycięstwo w rankingu bardzo mnie cieszy - mówi Arkadiusz Gójski, właściciel Ośrodka Szkolenia Kierowców "Autokurs", najlepszego spośród wszystkich szkół z powiatu makowskiego. - Myślę, że na ten sukces wpływa kilka czynników. Mam wykształcenie wyższe pedagogiczne i na co dzień pracuję z młodzieżą w szkole, dzięki temu mam dobre podejście do kursantów, którzy są przeważnie ludźmi młodymi. Po drugie, ważne jest indywidualne podejście do kursanta. Z jednym trzeba się obchodzić spokojnie, z innym wręcz przeciwnie. Każdego próbuję wyczuć i prowadzić w odpowiedni sposób. Szukam ich słabych stron i staram się korygować jak najszybciej wszelkie błędy. Trudniej jest ze starszymi kursantami, którzy z różnych przyczyn tracą prawo jazdy. Mają stare nawyki, z którymi trzeba walczyć. Jeżdżą oczywiście dobrze i pewnie, ale trzeba skorygować ich przyzwyczajenia pod kątem przyszłego egzaminu. Po trzecie natomiast o sukcesie świadczy po prostu rzetelna praca. Trzeba maksymalnie wykorzystać przeznaczone na naukę godziny - podkreśla Gójski.

On także - jak wszyscy właściciele szkół nauki jazdy - musi przystosowywać się do zmian zasad egzaminów- Zasady egzaminowania co jakiś czas się zmieniają. Teraz utrudnieniem jest egzamin teoretyczny, który w ubiegłym roku zdało za pierwszym razem około 40 procent kursantów, jak podaje WORD w Ostrołęce. Osobiście uważam, że część pytań jest źle skonstruowana, wymaga poprawek. Utrudnieniem jest także brak dostępu do pytań egzaminacyjnych.

Chociaż w tym roku ma powstać baza takich pytań, z czego bardzo się cieszę. Co do egzaminu praktycznego, oceniam go dobrze. Może jedynie warto by dać przyszłemu kierowcy kilka minut na oswojenie się z samochodem, na wyczucie sprzęgła, zanim będzie egzaminowany - dodaje.

Podstawą rankingu jest wynik zdawalności egzaminu praktycznego na prawo jazdy kategorii B (w nawiasie wyniki
egzaminu teoretycznego). W rankingu ujęliśmy tylko szkoły, których kursanci odbyli ponad 50 egzaminów praktycznych - nie oznacza to oczywiście, że takich osób było ponad 50, niektórzy podchodzili więcej niż raz.

OSTROŁĘKA
1. OSK "Speed" M. Kossakowski, A. Żebrowski - 76,61 proc. (50,16 proc.)
2. Ośrodek Szkolenia "Kurs" Krzysztof Szymański - 76,47 proc. (44,23 proc.)
3. Szkoła Nauki Jazdy "Na Luzie" Marek Żebrowski - 72,92 proc. (57,14 proc.)
4. OSK "Znak" Witold Samsel - 56,57 proc. (50,19 proc.)
5. Szkoła Nauki Jazdy "Turbo" Andrzej Skłodowski - 55,17 proc. (48 proc.)
POWIAT OSTROŁĘCKI
1. OSK Panda Piotr Masiak Myszyniec - 72,73 proc. (56,31 proc.)
2. OSK CB Cezary Burghardt - 64,04 proc. (42,52 proc.)
3. OSK Auto Gołaś Arkadiusz Gołaś Myszyniec - 47,27 proc. (25,2 proc.)
POWIAT OSTROWSKI
1. OSK Nauka Jazdy Jarosław Konieczko - 68,47 proc. (47,9 proc.)
2. OSK "Wiejska" Teresa Jadwiga Ziółkowska - 57,14 proc. (43,27 proc.)
3. OSK "Alex" Tomasz Gołaszewski - 56,37 proc. (53,58 proc.)
POWIAT PRZASNYSKI
1. OSK Auto Szkoła Maciej Witkowski - 69,83 proc. (60,59 proc.)
2. OSK Lukash, Daniela Czopek - 48,98 proc. (43,24 proc.)
3. OSK Krzysztof Stancel - 47,06 proc. (36,76 proc.)
4. OSK Ojrzyński Krzysztof - 44,95 proc. (35,71 proc.)
5. SNJ La Manita Blachnio Karol - 34,92 proc. (39,71 proc.)
6. OSK "Auto Mariusz" Mariusz Jagaczewski - 26,13 proc. (28,36 proc.)
POWIAT MAKOWSKI
1. OSK Autokurs Arkadiusz Gójski - 61,36 proc. (44,78 proc.)
2. Nowa Szkoła Jazdy Zbigniew Janusz Bański - 51,43 proc. (42,91 proc.)
3. PHU Optimal Sławomir Różacki - 48,24 proc. (39,84 proc.)
4. Auto Szkoła Tadeusz Chojnowski - 43,55 proc. (30,77 proc.)**