Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów
2 z 8
Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze
Poprzednie
Następne
Przesuń zdjęcie palcem
Święty Mikołaj jest słusznej postury, a w swoich najgorszych...
fot. VladOrlov/Getty Images

Przychodzi Mikołaj do lekarza… Diagnoza może go zaskoczyć! Zobacz, co mówią eksperci o ulubionej postaci najmłodszych – Świętym Mikołaju

Gruby Mikołaj, czyli przyszły chory

Święty Mikołaj jest słusznej postury, a w swoich najgorszych momentach ważył nawet 150 kg. Aż dziw bierze, że wciąż pozostał sprawny i pełen energii! Jak insynuował „British Medical Journal”, u Santy może występować tzw. metabolicznie zdrowa otyłość. Choć badacze wciąż argumentują, że brak zaburzeń kardiometabolicznej przy otyłości (BMI powyżej 30) istnieje, nie jest to sytuacja stała i z czasem dochodzi do rozwoju problemów.

Według „Journal of Post-Acute and Long-term Care Medicine” (JAMDA) tusza św. Mikołaja, a zwłaszcza otyłość brzuszna, naraża go na chroniczne zmęczenie, bezdech senny, wysoki cholesterol i cukier we krwi, insulinoporność, cukrzycę typu 2, nadciśnienie, chorobę wieńcową serca i niealkoholowa stłuszczeniowa choroba wątroby. Naukowcy uważają zgodnie, że promowanie wizerunku otyłego Mikołaja jako osoby wesołej i pogodnej to dawanie złego przykładu najmłodszym.

Zobacz również

Wybrano najlepsze wyspy świata. Która z nich zdeklasowała przeciwników?

Wybrano najlepsze wyspy świata. Która z nich zdeklasowała przeciwników?

Okolice Studni Czarownic będą wyglądały jak z dwóch światów

Okolice Studni Czarownic będą wyglądały jak z dwóch światów

Polecamy

Niecodzienna współpraca Fundacji Maraton Warszawski. Ekipa WK Dzik wbiega na trasę

Niecodzienna współpraca Fundacji Maraton Warszawski. Ekipa WK Dzik wbiega na trasę

Majowy event Apple już niedługo. Kiedy się odbędzie i co zostanie pokazane?

Majowy event Apple już niedługo. Kiedy się odbędzie i co zostanie pokazane?

Nowy trener Legii rozczarowany remisem ze Śląskiem. "Biorę odpowiedzialność za wynik"

Nowy trener Legii rozczarowany remisem ze Śląskiem. "Biorę odpowiedzialność za wynik"