Reklamę z ofertą inwestycji znalazł w Internecie. Za pośrednictwem fikcyjnego doradcy inwestował przez ostatnie cztery miesiące, przelewając pieniądze na wskazane konta. Zamiast oczekiwanego zysku stracił 108 tysięcy złotych.
W październiku 2022 roku 55-latek, przeglądając strony internetowe, natrafił na reklamę, która oferowała inwestycje w kryptowaluty i szybki zysk. Kliknął w ikonę, a następnie podał swój numer telefonu. Krótko po tym do mężczyzny odezwała się kobieta (mówiła ze wschodnim akcentem), zaoferowała pomoc w inwestowaniu i pewny zysk. Przekonała mężczyznę, by inwestował na platformach internetowych i wykonywał przelewy pieniędzy na konta przez nią wskazane. Trwało to cztery miesiące.
Makowianin przez cały ten czas był przekonany co do wiarygodności kobiety i procedury postępowania. Wszystko robił zgodnie z jej instrukcjami. Niestety zapewnienia o szybkim zysku nie miały pokrycia w rzeczywistości. Mężczyzna stracił 108 tysięcy złotych.
Inwestując w kryptowaluty należy zachować szczególną ostrożność!!! Przestrzegamy przed ofertami inwestycji w kryptowaluty odnalezionymi przypadkowo w Internecie. Zanim dokonasz pierwszego przelewu sprawdźmy, czy giełda, bądź platforma, na której chcesz zainwestować istnieje. Warto też przed inwestowaniem zasięgnąć opinii lub porady osoby, która w tych kwestiach posiada większe doświadczenie
- apeluje podkom. Monika Winnik z KPP w Makowie Mazowieckim.
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?