- Jestem przewodniczącą rady uczniowskiej, więc często angażuję się w podobne akcje. Lubię działać i pomagać. A klienci sklepów chętnie coś dorzucali do naszego koszyka - mówi nam Dominika Myślak z klasy II gimnazjum. Zbierała żywność wraz z kuzynką Laurą Myślak, która jest uczennicą klasy VI.
- To pierwsza zbiórka, w której biorę udział. Cieszę się, że mogę zrobić coś dla innych - mówi dziewczynka.
- Dzieci zbierały żywność w dwóch turach. W niektórych przypadkach czuwali nad nimi przedstawiciele naszego związku - informuje prezes związku diabetyków, Stanisław Rurka.
To nie pierwsza akcja związku, od pięciu lat angażuje się on w zbiórki.
- Szczególnie przed świętami Bożego Narodzenia udaje nam się dużo zebrać, nie mniej niż cztery tony. Ale i przed Wielkanocą nie jest najgorzej. Po zbiórce odbieraliśmy żywność ze sklepów i przewoziliśmy do Ciechanowa, a następnie Bank Żywności przekazywał te produkty instytucjom z naszego powiatu. Żywność została przekazana między innymi do szkół, do specjalnego ośrodka szkolno-wychowawczego, ośrodka pomocy społecznej. Z rozmów z dyrektorami szkół wiem, że wielu uczniów nie ma możliwości zjedzenia obiadu w domu. Dzieci są głodne, na szkolnych stołówkach często dostają posiłki za darmo. Żywność, która trafia do szkół po naszych akcjach, z pewnością ułatwi niesienie pomocy takim dzieciom - mówi prezes.
Koło diabetyków działa na terenie Makowa już ponad 30 lat.
9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?