- Nasza gmina jest jedną z najmniejszych i jednocześnie najmłodszych w województwie mazowieckim, ale także w skali kraju – mówi wójt Adam Rupiński. – Naszą gminę zamieszkuje obecnie około 1700 osób, powierzchnia naszej gminy to zaledwie 75,04 kilometrów kwadratowych. Siedzibą władz gminy jest miejscowość Młynarze, leżąca nad rzeką Róż, przy drodze krajowej nr 61.
Gmina Młynarze w obecnym kształcie (i obecnej nazwie) powstała dopiero w 1992 roku w wyniku wydzielenia jej z gminy Różan. Wcześniej istniała gmina Sieluń, już od czasów Królestwa Polskiego. W 1870 roku do gminy Sieluń przyłączono nawet pozbawiony praw miejskich Różan. Odzyskał on prawa miejskie, i został odłączony od gminy Sieluń w 1919 roku. Gmina Sieluń istniała do 1954 roku, kiedy to wprowadzono zamiast gmin gromady. W odróżnieniu od większości gmin/gromad kolejna reforma administracyjna (z 1973 roku) nie przywróciła gminy Sieluń – jej teren został włączony do gminy Różan. I ponownie – już jako gmina Młynarze – powrócił na administracyjną mapę kraju w 1992 roku.
Co ciekawe to Sieluń jest największą miejscowością w gminie (nieznacznie jednak większą od Młynarzy, obie wsie są małe i liczą po ok. 300 mieszkańców). Sieluń miał nawet prawa miejskie – nadane w 1393 roku.
– Także jedyny zabytek w naszej gminie, naprawdę piękny i wart uwagi, znajduje się w Sieluniu. To kościół parafialny pw. św. Stanisława Biskupa Męczennika - mówi wójt Rupiński.
Parafia w Sieluniu została erygowana już w XIII wieku, obecny kościół powstał na przełomie XVIII i XIX wieku (zniszczony i odbudowany po II wojnie światowej).
– Pierwsza wzmianka o miejscowości Młynarze pochodzi natomiast z 1609 roku – mówi wójt gminy. – Nazwa pochodzi od działających w okolicy trzech młynów (co symbolicznie ujęto także w herbie gminy – przyp. red.). Nasza miejscowość zasłynęła także w historii jako miejsce jednej z potyczek Powstania Listopada. 15 lipca 1831 roku miała miejsce tu zwycięska potyczka stoczona przez 5 Pułk Ułanów Zamojskich. Została ona uwieczniona na obrazie Wojciecha Kossaka z 1890 roku.
Kopia obrazu wisi w gabinecie wójta.
– Około 22 procent powierzchni naszej gminy to obszar chroniony Natura 2000. W naszej gminie nie ma żadnego przemysłu, w związku z czym mamy piękną przyrodę i czyste powietrze. Dzięki temu na terenie naszej gminy dość prężnie rozwija się turystyka i budownictwo letniskowe, zwłaszcza w takich miejscowościach jak Ogony, Młynarze, Sieluń czy Sadykierz – podkreśla wójt Adam Rupiński.
Niewątpliwym atutem gminy jest przepływająca tu Narew. Mało kto wie, że są tu też... jeziora. Chodzi o zbiorniki wodne powstałe w rozlewiskach Narwi, tak zwane jezioro sieluńskie i jezioro ogonowskie.
– Mam nadzieję, że planowana rozbudowa infrastruktury drogowej jak też innej infrastruktury technicznej pozwoli ściągnąć do nas turystów, którzy będą się mogli cieszyć nieskazitelnie czystym środowiskiem – mówi wójt.
Podkreślając, że – mimo skromnego budżetu – już udało się wiele zrobić.
– Udało nam się pozyskać wiele środków zewnętrznych. Największą inwestycją była budowa stacji uzdatniania wody wraz z siecią wodociągową. Dzięki temu nasza gmina jest zwodociągowana w 98 procentach. Duże środki pochłonęły też przebudowy dróg lokalnych. Muszę się poszczycić, że 80 proc. dróg gminnych to już drogi asfaltowe.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
